Mela ma ok 3 lat i została zabrana interwencyjnie z okropnych warunków.
Edit. Mela prawdopodobnie jest znów w ciąży więc musimy zrobić szybko sterylizacje aborcyjną. W związku z tym musimy szybko uzbierać potrzebne fundusze na ogarnięcie suczki, żeby nie musiała długo czekać na nowy dom. Każdy grosik na wagę złota https://zrzutka.pl/h9j8ez
Mela i jej koleżanka Hela zostały odebrane z tragicznych warunków w miejscowości Witonia pod Kutnem decyzją Powiatowego Lekarza Weterynarii. Psy zabrali obecni przy interwencji wolontariusze Justyna i Kamil i przewieźli je do naszego Azylu. Dzięki ich determinacji psy mają szansę na normalne życie. Dziękujemy! Zima, śnieg, mróz i dwie małe chudziutkie, wystraszone suczki… Jedna sunia była na grubym łańcuchu, przyczepiona do nieocieplonej budy, w której nie było ani słomy ani nawet marnego koca. W garnku miała zamarznięte resztki jedzenia z obiadu, nie było nawet misek z wodą. Druga suczka mieszkała w prowizorycznym kojcu. W związku z zaistniałą sytuacją w ocenie lekarzy i wolontariuszy istniało bezpośrednie zagrożenie życia zwierząt w związku z czym psy zostały odebrane właścicielom, którzy w obecności lekarza zobligowali się, że nie będą już brali pod swoją „opiekę” żadnych psów. Sytuację oczywiście będą monitorować wolontariusze. Jutro suczki pojadą na swoją pewnie pierwsza w życiu wizytę weterynaryjną. Zostaną zbadane i poddane wstępnej profilaktyce. Po profilaktyce i kastracji będą szukały ciepłych, troskliwych domów, które wynagrodzą im krzywdę, która je spotkała. Zapraszamy na zbiórkę dla Heli i Meli, która pozwoli nam sfinansować ich zabiegi weterynaryjne.https://zrzutka.pl/h9j8ez Potrzebujemy dla każdej z nich po 600 zł sterylizacja, chip, cala profilaktyka i surowica przeciwko parwo, bo musimy działać profilaktycznie. Suczki nie były szczepione przez byłych właścicieli.
Ale słodka
Taaaak 🙂 I już w przyszłym tygodniu jedzie do nowego domu, aż do Poznania! Pozdrawiamy.