Było już po północy za oknami mróz, a ciemność rozświetlał biały śnieg.
Wtedy po raz drugi usłyszeliśmy przeraźliwie miauczenie kociego dziecka. Wyszliśmy poszukać skąd słychać ten płacz, cztery godziny temu też już coś gdzieś płakało jednak nie udało się zlokalizować. Idąc za głosem znaleźliśmy ją – Kejti maleńka czarna ok. 3 miesięczna wystraszona koteczka starała ogrzać się pod maską auta. Kiedy już namierzyliśmy maleństwo poszło gładko była tak głodna, że dla jedzenia zrobiła wszystko. Koteczka od razu na drugi dzień ruszyła do Przychodni Weterynaryjnej została zachipowana, odrobaczona i dostała leki. Za niespełna dwa tygodnie brzdąc będzie polecał się do adopcji .Jeśli ktoś może wesprzeć grosikiem to bardzo prosimy. Kejti musi uzbierać 80 zł na koszty weterynaryjne. Pamiętajmy o dopisku KEJTI Inicjatywa 4 Łapy Żychlin42 1240 3190 1111 0010 8738 7761Dziękujemy. Kejti jest nieco wystraszona, ale pracujemy z nią
Tel. kontaktowy w sprawie Kejti: 694 812 878 Sandra